W ramach przeciwdziałania uszczupleniom należności podatkowych ustawodawca od jakiegoś czasu nakłada na podatników coraz to nowe obowiązki weryfikowania kontrahentów. Ich wspólnym mianownikiem jest to, aby w praktyce uczynić podatnika (czy płatnika) „współodpowiedzialnym” za prawidłowe rozliczenia podatkowe w ramach transakcji. Podatnik (czy płatnik) powinien, w szczególności, weryfikować status swojego kontrahenta czy okoliczności transakcyjne. W razie wątpliwości, w zakresie unikania czy uchylania się od opodatkowania powinno się działać ostrożnie. Może to skutkować niekorzystaniem z ulg, zwolnień czy brakiem odliczenia podatku naliczonego.
Tak zarysowana koncepcja jest kontrowersyjna. Mamy bowiem do czynienia z efektywnym przerzuceniem funkcji organów państwa na przedsiębiorców. Niemniej jednak, jest ona elementem podatkowej rzeczywistości i należy tak ułożyć swoje rozliczenia, aby nie były one przedmiotem sporu z organami podatkowymi.
W jaki sposób to osiągnąć? Środkiem do tego jest dochowanie „należytej staranności”, które „buduje” usprawiedliwione przekonanie o prawidłowości rozliczeń („dobra wiara”).
Wymogi te nie są dla podatników czy płatników nowe, już od jakiegoś czasu muszą oni dochowywać „należytej staranności” dla celów VAT czy podatku „u źródła”.
Jakie nowości w tym zakresie przynosi 2021 rok?
Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami o podatku dochodowym podatnicy mają obowiązek sporządzenia dokumentacji cen transferowych także w transakcjach z podmiotami niepowiązanymi, jeśli rzeczywisty właściciel (ang. beneficial owner) takiego podmiotu ma miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd w kraju stosującym szkodliwą konkurencję podatkową, gdzie wartość transakcji przekracza 500.000 zł w roku podatkowym.
Oznacza to konieczność weryfikowania, czy nasz kontrahent posiada rzeczywistego właściciela na takim obszarze.
Obowiązek ten jest trudny do praktycznego wykonania. Ustawodawca zamiast pomóc podatnikom, rzucił im „betonowe koło ratunkowe”. Wprowadził mianowicie regulację, wedle której domniemywa się, że rzeczywisty właściciel ma miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującym szkodliwą konkurencję podatkową, jeżeli kontrahent ten dokonuje w roku podatkowym lub roku obrotowym rozliczeń z podmiotem mającym siedzibę lub zarząd na takim terytorium.
Regulacja ta wprowadza spore zamieszanie. Czy wystarczy zatem, że kontrahent dokonuje sporadycznych transakcji z podmiotami z Honk Kongu aby zaktualizował się nasz obowiązek przygotowania dokumentacji?
Niestety, częstą praktyką ostatnich lat jest wprowadzanie w życie przepisów niejednoznacznych, trudnych w interpretacji, a następnie wydawanie do nich objaśnień, wyjaśnień czy innych instrukcji przez Ministerstwo Finansów. Należy oczekiwać, że resort sprecyzuje wymagania, jakie należy spełnić przy weryfikacji kontrahentów.
Nie czekając jednak na to warto samemu zadbać, aby uzyskać od kontrahenta takie informacje, które dowiodą później naszej należytej staranności. Przepisy precyzują bowiem, że ustalając powyższe okoliczności należy jej dochować.
Obowiązek dochowania należytej staranności obowiązuje także w zakresie obowiązków płatniczych przy podatku „u źródła”. Warto podkreślić, że chociaż wprowadzenie w życie mechanizmu „pay and refund” odroczone zostało do 30 czerwca 2021 r., to obowiązek ten cały czas jest w mocy. Rok 2021 może przynieść jednak pewne zmiany w tym zakresie.
Po pierwsze, cały czas kształtuje się praktyka orzecznicza odnośnie zakresu tego obowiązku. Pojawiają się, w szczególności, orzeczenia sądów administracyjnych, które wskazują, że przeprowadzenie pełnej weryfikacji, określonej w przepisach ustawy, powinno być dokonane dopiero powyżej progu należności 2 milionów złotych (tak np. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 23 czerwca 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 2400/19). Pojawiały się również wyroki, w których wskazuje się, że kwestie weryfikacji nie powinny dotyczyć wypłaty dywidendy, bowiem prawo do zastosowania zwolnienia określone jest jedynie w przepisach o zwolnieniu partycypacyjnym (tak np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 8 stycznia 2020 r., sygn. I SA/Gl 1083/19).
Należy oczekiwać, że rok 2021 przyniesie dalszy rozwój orzecznictwa w tym zakresie, w szczególności zaś możliwe jest, że w sprawach tych wypowie się Naczelny Sąd Administracyjny.
Po wtóre, Ministerstwo Finansów zapowiada, że znowelizuje przepisy w zakresie podatku „u źródła”. Najprawdopodobniej część z nich dotyczyć będzie kwestii należytej staranności, w szczególności zaś w zakresie transakcji z podmiotami powiązanymi.
Wreszcie, mamy kwestię dochowania należytej staranności w VAT. Rok 2021 przyniesie zapewne kolejne orzecznictwo, dotyczące zakresu tego obowiązku. Jeśli chodzi o zmiany legislacyjne, to Ministerstwo Finansów nie zapowiada na ten moment przygotowywania projektów w tym zakresie. Niemniej, resort przyzwyczaił już podatników do tego, że propozycje zmian ogłaszane są w sposób niespodziewany.
Jedno jest pewne, niezależnie od tego co zmieni się w 2021 r. jedna rzecz nie zmieni się na pewno. Jest nią obowiązek działania i aktywności ze strony podatników czy płatników. Dobra wiara czy należyta staranność nie biorą się bowiem z bierności czy samego gromadzenia dokumentów, lecz z aktywności i rozsądnej weryfikacji zgormadzonych danych.