Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 9 grudnia 2021 r. (sygn. akt II FSK 672/19) orzekł, iż Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej powinien określić symbol KŚT w ramach interpretacji indywidualnej, ale nie musi w tym celu zasięgać opinii organów statystycznych.
Podatnik chciał zadać Dyrektorowi KIS pytanie w zakresie kosztów uzyskania przychodów.
Jedną z istotnych kwestii w sprawie była klasyfikacja gruntu podatnika dla celów Klasyfikacji Środków Trwałych (KŚT).
Organ wezwał podatnika do przedstawienia tej klasyfikacji, a podatnik odpowiedział, że o organ interpretacyjny winien sam tego zaklasyfikowania dokonać, ponieważ w takim przypadku normy statystyczne stają się normami podatkowymi.
Organ wydał postanowienie o pozostawieniu wniosku podatnika bez rozpatrzenia, uznając, że strona nie uzupełniła braków formalnych wniosku. Dyrektor KIS argumentował, że nie jest on uprawniony do dokonania ustaleń w tym zakresie.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, który postanowienie uchylił. WSA podniósł, że klasyfikacje statystyczne mogą być elementem normy prawnej określającej sposób opodatkowania i w procesie stosowania prawa przez organy podatkowe podlegają procesowi wykładni dokonywanej przez te organy. WSA zauważył przy tym, że organ sam, w celu weryfikacji, może wystąpić do właściwego organu statystycznego, co jest jego obowiązkiem i również świadczy o podejmowaniu działań zmierzających do pełnego zrealizowania zasady prawdy obiektywnej.
Rozstrzygnięcie to podtrzymał NSA, aczkolwiek nie zgodził się ze wszystkimi argumentami sądu I instancji.
NSA zgodził się, że w tym stanie faktycznym należało rozpatrzyć sprawę merytorycznie. Niemniej, NSA przypomniał, że w postępowaniu o wydanie interpretacji indywidualnej nie przeprowadza się, zasadniczo, postępowania dowodowego. Dlatego też nie można oczekiwać od organu działań takich jak np. samodzielne występowanie do organów statystycznych.