28 października Sejm przegłosował nowelizację przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, wprowadzają rozwiązania podatkowe, nazywane potocznie „estońskim CIT”.
Dla przypomnienia, jest to specjalny reżim podatkowy, zakładający opodatkowanie dochodu dopiero w momencie dystrybucji lub przeznaczenia środków na cele prywatne wspólników.
Warunki skorzystania z tego mechanizmu to:
- posiadanie statusu spółki kapitałowej (z ograniczoną odpowiedzialnością lub akcyjnej), gdzie przychody takiej spółki nie przekraczają 100 mln zł;
- posiadanie przez taki podmiot udziałowców w postaci wyłącznie osób fizycznych;
- brak posiadania udziałów/akcji w innych podmiotach,
- zatrudnienie co najmniej 3 osób z wyłączeniem udziałowców;
- posiadanie przewagi przychodów z działalności operacyjnej nad przychodami pasywnymi;
- dokonywanie nakładów inwestycyjnych.
Podstawowa stawka to 15% lub 25%.
Sama konstrukcja mechanizmu tego rozwiązania budzi liczne dyskusje. Na ten moment nie zdecydowano się, przykładowo, objąć tym reżimem spółek innych niż kapitałowe, czy spółdzielni. Do kategorii nakładów inwestycyjnych nie zaliczono również wydatków w zakresie wartości niematerialnych i prawnych.
Obecnie ustawa nowelizująca trafi do Senatu. Możliwe, że zgłosi on do niej poprawki. Będą one później rozpatrywane przez Sejm. Planowane wejście w życie – początek roku 2021.